Obserwując pasażerów w pojazdach MPK widzę, że automaty biletowe wzbudzają mieszane odczucia i nie cieszą się jeszcze zbyt dużym powodzeniem. A szkoda. W łódzkich autobusach i tramwajach jest prawie 150 takich urządzeń. Intensywnie zostały wprowadzane od czerwca 2011 roku. Są plany, by automaty znalazły się w każdym pojeździe MPK i w wybranych miejscach Łodzi. Moim zdaniem to dobrze. Jakie dostrzegam zalety?
Po pierwsze podróżujący w niedzielę lub w nocy mają często kłopot z zakupem biletu - bo sklepy są zamknięte. Automat w autobusie rozwiązuje ten problem. Zaletą automatów jest też bardzo duży wybór biletów - bo np bilety grupowe,
rodzinne, całodobowe nie są dostępne we wszystkich sklepach czy
kioskach. Kupując bilet w pojedzie oszczędzamy też czas - nie trzeba iść do kiosku, wchodzić do sklepu. Czasem, gdy jedziemy tylko jeden czy dwa przystanki, to zanim transakcja dobiegnie końca i bilet zostanie wydrukowany, musimy już wysiadać i cóż za nieszczęście - nie zdążymy go skasować. Nie ma się co jednak załamywać - zakupiony bilet można skasować w dowolnym pojeździe MPK, więc się przyda :). Dzięki temu, że bilety podlegają obowiązkowi kasowania można kupić ich więcej (na zapas). Bilety z automatu mają przewagę na tymi od kierowcy przede wszystkim dlatego, że te od kierowcy są droższe i obowiązują tylko na jeden przejazd. Poza tym automat nie powiem nam: "ojej, nie będę miał wydać". Wstawienie automatów do autobusów usprawnia jazdę, bo gdy kierowca sprzedaje bilety odjazd z przystanku opóźnia się.
Dlaczego niektórzy ludzie nie ufają jeszcze automatom? Jakie są wady?
Moim zdaniem istotnym minusem jest to, że nie w każdym pojeździe jest automat. Nie można przewidzieć, że bilet kupi się w autobusie. I dlatego ludzie idą stać w kolejkę w sklepie. Wada ta zniknie, jeśli wprowadzone w życie zostaną plany wyposażenia w automaty wszystkich pojazdów MPK. Czytaj: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,13537406,MPK__Automaty_z_biletami_w_kazdym_autobusie_i_tramwaju_.html . Po drugie automaty czasem oszukują. Widziałem kilka przypadków, gdy osoba wrzucała monety, urządzenie je zabierało, ale nie wliczało do wpłaconej kwoty. Czekałem tylko gdy taki przypadek mnie spotka, by napisać o tym na blogu, ale osobiście straty nigdy nie poniosłem a przy okazji znalazłem rozwiązanie: Wrzucając monety należy patrzeć czy wyświetlana kwota jako wpłacona zwiększa się odpowiednio. Jeśli któraś z monet nie zostanie zaliczona i nie wypadnie przez dolne okienko należy nacisnąć "przerwij" i wszystkie monety zostaną zwrócone (także te niezaliczone). Zatem skupienie i pilnowanie swoich monet neutralizuje tą rzadko, ale spotykaną wadę. Raz zdarzyło mi się, że wydrukowane bilety wypadły w taki sposób, że miałem problemy z wyjęciem ich z okienka (przez ta klapkę) - zdążyłem w ostatniej chwili - gdy już wysiadałem :). Poza niepewną dostępnością i możliwością oszukania przyczyną, że niektórzy ludzie nie korzystają z biletomatów, może być niechęć do kupowania od maszyny, bo w ten sposób marża trafia to jakiejś firmy a nie miłej pani w kiosku. Nie uznaję tego argumentu. Wiem, że zysk dla sprzedawcy detalicznego za sprzedany bilet jest tak niski, że w niektórych sklepach (nawet w pobliżu przystanków) zrezygnowano ze sprzedania druczków MPK.
Co do automatów to mam jedno "ale": jeśli prawdą jest, że w przyszłości za bilet można będzie zapłacić wyłącznie kartą to mnie się to nie podoba. Wiem, że dzięki temu automaty będą tańsze i mniejsze, ale co mnie to obchodzi? Ja wolę mieć możliwość płacenia monetami.
Na koniec kilka informacji o automatach obecnych u naszego miejskiego przewoźnika. Wyposażone są w ekran dotykowy. Menu jest przejrzyste i łatwo można wybrać odpowiedni bilet z wielu dostępnych rodzajów. Z ekranu można wyczytać kilka podstawowych informacji np o obowiązujących taryfach. Za bilety można płacić kartą lub monetami (od 5 zł do 10 gr). Automaty wydają resztę. Wydrukowany bilet należy skasować.Więcej info (w tym nawet filmik propagandowo instruktażowy) można znaleźć na stronie: http://www.mpk.lodz.pl/showarticleslist.action?category=1228
Aha i jakby ktoś jeszcze nie wiedział: do 31 października 2015 r. bilety jednorazowe do 20 i 40 minut zostały wydłużone o
20 minut (tj. 20-minutowe obowiązują do 40 minut, a 40 minutowe do 60
minut). Taką decyzję podjęła Rada Miejska 20.07.2013 z powodu remontów w mieście (taka rekompensata).
Powinna być dostępna zarówno opcja płacenia gotówką, jak i kartą. Do tego w każdym pojeździe - tak by każdy mógł komfortowo skorzystać z automatu, a nie stać w kolejkach do kiosku po bilet...
OdpowiedzUsuńTen wątek na pewno dla wielu osób będzie bardzo ciekawy.Nawet mój przyjaciel tym wątkiem bardzo się zainteresował.
OdpowiedzUsuń